Nie żeby od razu z jakąś inauguracją, czy wręcz blogopetówką wyskakiwać, ale wpis jest pierwszy i nijak nie da się tego ukryć. Powiadają też, że nie ważne jak się zaczyna, tylko jak się kończy, ale to też można włożyć między bajki. Początki są równie ważne. Na początek więc coś miłego i zupełnie niezobowiązującego. Ot...parapetowe kwiatki...nie ma się co nadymać od samego początku :)

pozdrawiam ;)
yo yo pussy, niezłe kwiatki ;-) wpadłem rozdziewiczyć sferę komentarzy ;-) :* /fazer
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć ;)
OdpowiedzUsuńza dużo fotoszopa ;p poziarnowało się miejscami mocno ;p
OdpowiedzUsuńw zasadzie zero tu ps'a. Samo wołanie z wyostrzeniem po zmniejszeniu. Przyjrzyj się fiołkom z bliska ;)
OdpowiedzUsuń