Póki co nie odpinam 50mm od aparatu. Kit poszedł całkiem w odstawkę. To niesamowite jak dużo zastanego światła można złapać na 1.8 ;) Dzięki temu mogłam sobie trochę poeksperymentować na ostatniej imprezie. Migające światła, mała głębia ostrości, kontrastowe bw....aż chce się żyć ;)
Bonusowo sprawca całego zamieszania, czyli Tomek i najlepsza płyta wieczoru ;)
pzdr ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Żadnej rewelacji w zdjęciach nie widze. Pozdrawiam Kaśka
OdpowiedzUsuńEch....żeby tym którzy widzą choć szczyptę rewelacji też się chciało komentować. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aśka
Widocznie nie masz zwolenników swoich zdjęć :) Pozdrawiam Kaśka
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej. Dobrze, że chociaż ty wchodzisz tak często, bo w ogóle by ruchu nie było ;)
OdpowiedzUsuń