W przygotowaniu cały czas zdjęcia znad morza, a tym czasem coś z własnego podwórka. Dosłownie i w przenośni.
Zapach słomy i gorące letnie słońce, a do tego przepiękne chmury, to doskonała recepta na cudowne zdjęcia :)
Zaczniemy w cieniu owocowych drzewek, wygrzewając się w słońcu. Kwietnie i kolorowo.
Później odrobinę stonujemy i przeniesiemy się na słomiane pola tuż po żniwach, by poczuć gorący letni wiatr we włosach i zapach rozgrzanej ziemi.
pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz